Porąbka i Beskid Mały
Sobota, 12 kwietnia 2014
· Komentarze(0)
Kategoria stówki
Tydzień wcześniej podobną trasę miałem jechać z kolegami z pracy, ale resztki przeziębienia nie pozwoliły. To teraz nadrobiłem zaległości. Bez pośpiechu ale do przodu i podjazdów od cholery.
Z licznika: trip time 11h39m, av. 18.28km/h
Wycieczka od 7 rano do 11 wieczorem. Tak, zmęczyłem się :-)
Pogoda przepiękna choć podobno w Krakowie większość dnia pochmurna. Troch wiatru w twarz (najpierw południowy, potem wschodni), ale nie przeszkadzał bo podjazdy osłaniały. A wieczorkiem cisza zupełna, tak że powrót do domu był zupełnie lajtowy.
Rano 1 stopień powyżej zera, w południe ok. 20, wieczorem 3 (między Skawiną a Tyńcem), ale już nad Wisłą całe 6.
Zdjęcia